Skuteczna pomoc innym dzięki szczypcie egoizmu

Skuteczna pomoc innym dzięki szczypcie egoizmu
Rozwiązanie dylematu pomocy i ominięcie pułapki uzależnienia od pomocy polega na udzielaniu jej pod ściśle określonymi warunkami. Często w pomocy liczy się nie tylko sam gest, ale też atmosfera, środowisko, otoczenie, sposób jej udzielania.
Pomagając innym, łatwo wpaść w pułapkę tak zwanego uzależnienia od pomocy. To sytuacja, w której osoba otrzymująca pomoc zaczyna liczyć wyłącznie na nią w celu rozwiązania swojej sytuacji. Przestaje podejmować jakiekolwiek własne działania w tej sprawie. W efekcie w tarapaty wpada osoba pomagająca. Jeśli będzie kontynuować pomoc osobie potrzebującej, pogłębi tylko jej uzależnienie. Jeśli przestanie, przyjmie na siebie odpowiedzialność (jeśli nie praktyczną, to często moralną i medialną). Widać to w reportażach o pomocy społecznej: w skali lokalnej (pojedynczych rodzin), ale też całych krajów czy kontynentów (Afryka).
 
W zupełnie inny sposób działają globalne instytucje finansowe i edukacyjne, takie jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy czy Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (chodzi tylko o mechanizm pomocy, w tych rozważaniach nie rozważamy słuszności poszczególnych wymagań.) W ten sposób sukces osiągnęła także pewna nastoletnia dziewczynka z alpejskiej wioski.
 
Heidi to tytułowa postać powieści Johanny Spyri pt. Heidi. Po śmierci rodziców Heidi wychowała się u dziadka mieszkającego na hali w Alpach. Po pewnym czasie dziewczynka trafiła do domu bogatego mieszczanina w celu dotrzymywania towarzystwa jego chorej córce, Klarze. Obecność zdrowej i żywiołowej Heidi miała poprawić humor i zachęcić Klarę do powrotu do zdrowia. Niestety, atmosfera miasta oraz mieszczańskie wzorce życia sprawiły, że nie tylko nie udało się Heidi „uzdrowić” Klary, ale na dodatek ona sama podupadła na zdrowiu. Powrót do kochanego dziadka, ożywczego wysokogórskiego powietrza oraz poczucia wolności sprawił, że Heidi wróciła do zdrowia, a wraz z nią Klara, która do niej przyjechała.
 
Rozwiązanie dylematu pomocy i ominięcie pułapki uzależnienia od pomocy polega zatem na udzielaniu jej pod ściśle określonymi warunkami. Często w pomocy liczy się nie tylko sam gest, ale też atmosfera, środowisko, otoczenie, sposób jej udzielania. I te elementy powinien określać/ustalać udzielający pomocy, a nie ten, kto ją otrzymuje. Bez eliminacji szkodliwego czynnika poprzez zmianę otoczenia żadna pomoc nie będzie skuteczna na dłuższą metę.

 

Mariusz Ludwiński