Atopowe zapalenie skóry wiąże się z bólem

Atopowe zapalenie skóry wiąże się z bólem

Ponad 91 proc. chorych na atopowe zapalenie skóry doświadcza przewlekłego bólu, którego nie sposób uśmierzyć – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Polskie Towarzystwo Chorób Atopowych wśród pacjentów cierpiących na AZS.

„Rozdrapane do krwi, sączące się rany powodują, że boli całe ciało, a zwykłe nałożenie ubrania staje się ogromnym wyzwaniem. Atopowe zapalenie skóry wbrew powszechnej opinii nie jest wysypką, a poważną przewlekłą chorobą o podłożu immunologicznym, której zaostrzenie może trwać nawet do 192 dni w roku” – podkreślają autorzy ogólnopolskiej kampanii społecznej „Zrozumieć AZS”. Ma ona na celu nie tylko zwiększenie świadomości na temat tego schorzenia i zwrócenie uwagi na problemy, z jakimi muszą mierzyć się pacjenci, lecz także walkę z wykluczeniem społecznym oraz stygmatyzacją osób z AZS (ze względu na wygląd ich skóry). 

Eksperci szacują, że atopowe zapalenie skóry dotyka nawet 15-30 proc. dzieci i 2-10 proc. dorosłych. De facto, jest to jedna z najczęściej występujących chorób skórnych. Jej cechą charakterystyczną jest uporczywy i trudny do opanowania świąd oraz bolesne zmiany zapalne pojawiające się na skórze w różnych miejscach ciała (m.in. na twarzy, szyi oraz zgięciach łokciowych i kolanowych). 

Swędzenie skóry związane z tym schorzeniem jest tak silne, że pacjenci często drapią się do krwi, a to powoduje dodatkowe uszkodzenia i nadmierne przesuszenie.

– Piekący, przenikliwy ból towarzyszący tej chorobie, który nie pozwala normalnie żyć, to coś o czym bardzo często się zapomina. Nie pytają o niego również lekarze. Tymczasem on istnieje, pacjenci cierpią i trzeba o tym mówić głośno – podkreśla Hubert Godziątkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych.
 
Więcej informacji na temat tego schorzenia, a także adresy specjalistycznych poradni - dermatologicznych, alergologicznych i psychologicznych - z całej Polski, zajmujących się jego leczeniem, można znaleźć na stronie internetowej kampanii „Zrozumieć AZS”, której inicjatorem jest Fundacja Edukacji Społecznej.


Źródło: na podstawie zdrowie.pap.pl


Fot.: Pixabay